Blog zwany Puzzle-Mania

Większość z was pewnie zna to uczucie, które następuje, gdy otwieramy nowe pudełko z puzzlami. Mieszanina ekscytacji wynikającej z czekającego nas wyzwania, połączonej ze zwątpieniem, czy na pewno podołam. Czasem pojawia się niedowierzanie: dlaczego ja to w ogóle robię. Musze przyznać, że pisząc te słowa czuje się podobnie, gdyż są one początkiem nowej inicjatywy. Zatem witaj na blogu o… puzzlach! Miejscu, mam szczere przekonanie, wyjątkowym. Dlaczego? Właśnie o tym chciałbym dziś wam krótko opowiedzieć.

Mów mi… Maniak?

„Ty maniaku!”. Możliwe, że i wy czasem słyszycie te słowa. Bywa, że są wyrazem podziwu, ale zdarza się także, że (niestety) nieskrywanej pogardy. Bo jak racjonalnie wyjaśnić godziny spędzone na składaniu obrazków? Istne maniactwo…

Nie wiem, czy zastanawialiście się kiedyś głębiej nad wydźwiękiem słowa „maniak”? Niesie za sobą duży potencjał emocjonalny. Z ciekawości spojrzałem w słownik języka polskiego i czytam, że „maniak” to „człowiek ogarnięty jakąś myślą, ideą itp.; fanatyk, oszołom;” a zarazem „osoba mająca jakąś pasję, bez reszty nią pochłonięta; zapaleniec”. Zatem gdy usłyszysz „ty maniaku” może to oznaczać zarówno „ty oszołomie” jak i „ty zapaleńcu”. Prawda, że robi różnice?

Mów nam Puzzlo-Maniaku!

A jednak z pełną tego świadomością witam Cię na blogu prowadzonym przez Puzzlo-Maniaków. Tak, to nie omyłka – maniaków, gdyż nie jest to inicjatywa jednej osoby, lecz grupy osób, które łączy pasja i coś jeszcze co stało się katalizatorem do powstania tej inicjatywy.

Puzzle-Mania, czyli co?

Puzzle Mania czyli pasja do układania puzzli. Ale nie ma co ukrywać, że Puzzle-Maniapl, to także sklep z puzzlami. Zazwyczaj sklepy hobbystyczne prowadzone są przez prawdziwych zapaleńców i w tym wypadku nie jest inaczej. A ci, często są otwarci na zwariowane pomysły. I tak oto od słowa do słowa idea zaczęła kiełkować. Idea dzielenia się pasją, ale w sposób dość nietypowy… Skoro sklep prowadzi sprzedaż w kilkunastu krajach, to czemu, by nie wykorzystać tego, że sklep to nie tylko asortyment i obsługa, ale także, a może przede wszystkim, społeczność klientów. Wśród nich wielu maniaków w tym takich, którzy chcą dzielić się własnym doświadczeniem swojej pasji. Czy to nie jest niesamowite?

Planujemy tutaj zamieszczać teksty pisane przez polskich autorów jak i tłumaczenia tego, co pisać będzie zagraniczna część redakcji. Różne spojrzenia, kto wie, może czasem i sprzeczne (!), różne doświadczenia i różne emocje, którymi chcemy się dzielić.

Zapytacie zatem jaka tu rola sklepu? Słuszne pytanie! Jednak zanim na nie odpowiem, zdradzę, że właśnie to jest rzecz, która niesamowicie pozytywnie nastraja mnie do tej inicjatywy. Pozytywnie zakręcona ekipa sklepu Puzzle-Mania.pl daje nam platformę, ale nie po to, by blog stał się folderem reklamowym. Jak już wspomniałem, jest on tworzony przez pasjonatów, a ci zazwyczaj chcą szerzyć pewną idee. I nie inaczej jest i w tym wypadku. Wierzymy, że puzzle, to dobra zabawa zarówno dla dzieci, młodzieży i ludzi dorosłych. Zresztą o zaletach ich układania na pewno będziemy jeszcze pisać. A zatem nie zdziwcie się, że pojawią się zarówno wpisy hurra optymistyczne jak i te krytyczne. Te o nowościach, jak i historii puzzlo-maniactwa. Recenzje, informacje o społeczności, tematy około puzzlowe i co nam jeszcze między układanymi wzorami do głowy wpadnie.

PuzzleMania – idea staje się rzeczywistością

Pierwszy wpis na blogu jest niczym nasionko, które kiełkuje w glebie. Jak pierwsze połączone ze sobą puzzle w dużej układance. Mamy obrazek: jest nią idea dzielenia się naszą pasją, pewna wizja przestrzeni tego bloga. Powoli będziemy starali się łączyć kolejne elementy. Także was, zapraszamys do wspólnego dzielenia się emocjami związanymi z puzzlo-maniactwem: w roli czytelników, komentatorów, a kto wie, może i autorów? Już niebawem kolejne części naszej blogowej układanki. Dlatego już dziś zapraszam ciebie do śledzenia naszego bloga, bo bez ciebie, w tym obrazie będzie brakowało ważnego elementu.